FORUM
Faktem jest, że tucznik od wczoraj poszukiwany ......
Entliczek , pentliczek
co zrobi Germaniczek
tego nie wie nikt
Raz ,dwa ,trzy
prosie tuczysz TY !
Dania 11.00
11 koron do góry?
Cena tucznika 11 koron prosiak bez zmian
Widze ze glownie reagujecie na warchlaka .Bedzie coraz drozszy poniewaz wprowadzili jakies zaostrzenie przepisow .
Raczej nie będzie droższy od tucznika
Raczej nie będzie droższy od tucznika
dobre
Od dziś dzwonią z różnych stron za tucznikiem. Oferty grubo powyżej 7 zł. - przytaczam słowa szefa skupu jednego z dużych zakładów. Jest tzw. "dziura poświąteczna", czyli zapasów brak.
Raczej nie będzie droższy od tucznika
dobre
Od dziś dzwonią z różnych stron za tucznikiem. Oferty grubo powyżej 7 zł. - przytaczam słowa szefa skupu jednego z dużych zakładów. Jest tzw. "dziura poświąteczna", czyli zapasów brak.
uagentra inaczej widać jest jak sporo spadlo
nr GG- 93678
pozdrawiam
tadek
chyba Niemcy wygłodnieli na nowalijkach, zapowiada się kilka punktów w górę
https://isn-schweineboerse.de/Auktion/Auktionshaus.aspx
no i co agencino gdzie twoje obniżki jak u Niemca tylko w gore ze 2-3 centy będzie
nr GG- 93678
pozdrawiam
tadek
A nie mówiłem? +4
tak plus 4 centy
tak plus 4 centy
to po ile u cb na przyszly tydz 5.2 skupowe ?
nr GG- 93678
pozdrawiam
tadek
tucznik pilnie poszukiwany, 7.20 za małe ilości i jak najszybciej
tucznik pilnie poszukiwany, 7.20 za małe ilości i jak najszybciej
jak najszybciej to znaczy że od środy ostro w góre i chcą jeszcze wydupcyć kogo się da przed tym terminem
Oj będzie rozczarowanie !
Oj będzie rozczarowanie !
Co sugerujesz? Robisz jakieś wrzutki bez rozszerzenia, a później inni się na Ciebie wkurzają. Chyba, że o to Ci chodzi. Ja nie wyczuwam zagrożenia i wg. mnie będzie dobrze. Wchodzimy w okres większego spożycia wieprzowiny, a z próżnego i Salomon nie naleje. Niektórzy agenci przewidują ceny jak w latach 2012 - 2013. Oświeć mnie jeśli mam błędne informacje.
W Niemczech już spadło spożycie wieprzowiny, nie że są braki ?
tylko cena . nie daj boże żeby chiny z dnia nadzień wstrzymali import jest katastrofa . Chińczyk nie zarabia kokosów zaraz nie będzie go stać na mięcho wieprzowe i zacznie jeść drób .
Na razie obaw niema ale wisi w powietrzu bicz
W Niemczech już spadło spożycie wieprzowiny, nie że są braki ?
tylko cena . nie daj boże żeby chiny z dnia nadzień wstrzymali import jest katastrofa . Chińczyk nie zarabia kokosów zaraz nie będzie go stać na mięcho wieprzowe i zacznie jeść drób .
Na razie obaw niema ale wisi w powietrzu bicz
Tu się z Tobą zgodzę odnośnie Chin. Czytałem pewną skrajną analizę mówiącą, że gdyby Chiny z dnia na dzień wstrzymały import, cena mogłaby spaść nawet do 2 zł. / kg. Niestety w przypadku Chin decyzja mogłaby być polityczna np. domniemane wykrycie antybiotyków w mięsie. Jednak Brazylii odpuścili, bo potrzebują. W Chinach pogłowie nadal spada, a społeczeństwo się bogaci. Nie widzę zagrożenia, chyba że konkurencja ze strony Stanów. Tam niby +5 procent większe pogłowie.
Śmiać mi się chce jak autorytety wypisują, że Rosja dąży do samowystarczalności w mięso wieprzowe, a nawet w przyszłości zamierza eksportować. Mięso w sklepach jest, tyle że dla tych bogatszych. Gdyby cena była normalna okazałoby się, że jeszcze wiele ścierwu brakuje.
Nie martwmy się na zapas. Jest dobrze i może będzie lepiej i to przez dłuższy czas. Nikt loch i tym samym warchlaków tak szybko nie natrzepie. Pogoda w Europie nie sprzyja grillowaniu, a cena do góry. Jest popyt. I niech tak będzie.
quote="0909"]Oj będzie rozczarowanie !
Dobrze 09 kombinujesz tylko zle piszesz , z wykrzyknikiem .Tukan ma racje nie gdybaj tyle bo i poco Ci to .
Oj będzie rozczarowanie !
rozczarowane będzie ale dl zakladow mięsnych ze nia ma towaru i drogi !!!!
nr GG- 93678
pozdrawiam
tadek
W Niemczech już spadło spożycie wieprzowiny, nie że są braki ?
tylko cena . nie daj boże żeby chiny z dnia nadzień wstrzymali import jest katastrofa . Chińczyk nie zarabia kokosów zaraz nie będzie go stać na mięcho wieprzowe i zacznie jeść drób .
Na razie obaw niema ale wisi w powietrzu bicz
Tak- w powietrzu wisi pejcz .
zejdź na ziemie jesteś
blady
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Oj będzie rozczarowanie !
Rozczarowanie w tym sensie, że przy drogiej wieprzowinie zyska drób i zamiast karkówki, boczku na grillu królować będzie filecik skrzydełko czy podudzie z kurczaczka. Ostatecznie o wszystkim decyduje konsument. Można ciągnąć cenę w górę ale trzeba pamiętać, że jest jakaś granica.
Moim zdaniem jest pewna grupa ludzi patrz 70-80 procent ktore zawsze wybiora karkowke patrzac na skrzydelka
Oj będzie rozczarowanie !
Rozczarowanie w tym sensie, że przy drogiej wieprzowinie zyska drób i zamiast karkówki, boczku na grillu królować będzie filecik skrzydełko czy podudzie z kurczaczka. Ostatecznie o wszystkim decyduje konsument. Można ciągnąć cenę w górę ale trzeba pamiętać, że jest jakaś granica.
My ceny nie ciągniemy. To wina zakładów, które chcą zapłacić lepiej niż konkurencja, by pozyskać surowiec. A z drugiej strony nie wyobrażam sobie na grillu zamiast boczku czy karkówki jakiegoś skrzydlaka. Mięso drobiowe jest jałowe i szybko się przejada. Przypieczonego wieprzka nic nie jest w stanie zastąpić. Kurczak do piwa? Można się spawiować na samą myśl. Chociaż różne są upodobania kulinarne.
Moim zdaniem jest pewna grupa ludzi patrz 70-80 procent ktore zawsze wybiora karkowke patrzac na skrzydelka
Zgadzam się, cena nie odstraszy. Jakby wieprza w sklepie zabrakło po prostu nie zrobię grilla.
Ja na przykład należę do tej grupy 80%. Załóżmy też, że połowa tej grupy, czyli jakieś 50% wybierze do karkóweczki dodatek o mocy 40%. Natomiast pozostałe 20% konsumentów wybierze skrzydełka i dodatek o mocy 5%
Tak więc zliczając same już wymienione wyżej procenty wychodzi jakieś 185%. A to już niezły wzrost popytu na mięso, w związku z czym cena powinna rosnąć do 7zł.
Tukan, ja w przeciwieństwie do Ciebie nie zrobię grilla, jak braknie w sklepie węgla....